Dzisiaj część druga propozycji na dekoracje walentynkowe, które jesteście w stanie zrobić nawet na ostatni moment, jeśli tylko macie pod ręką zwykłe szklanki + pastę do zębów i gąbkę do mycia naczyń (aby wykonać propozycję numer 1) albo papier i sznurek (potrzebne do wykonania drugiej propozycji).
To co, zaczynamy? 🙂
Zaczniemy od świecznika, który jest prostszy w wykonaniu i dodatkowo ładnie pachnie – o ile lubicie zapach mięty 🙂
Materiały, które będą Wam potrzebne to:
- szklanka
- pasta do zębów
- gąbka do mycia naczyń
- kartka papieru
- nożyczki
- taśma dwustronna
- ewentualnie farby akrylowe, jeśli chcecie uzyskać taki efekt jak ja (bez nich wygląda to prościej i chyba nawet lepiej 😉 )
Najpierw przygotowuję serduszka, które wycinam w różnej wielkości z papieru.
Następnie do wszystkich serduszek przyklejam kawałek taśmy dwustronnej.
A teraz serduszka przyklejam do szklanki 🙂
Kolejny etap to nałożenie na gąbkę pasty do zębów i lekkie roztarcie jej.
Uwaga! Nie nakładajcie naraz zbyt dużo pasty na gąbkę. Lepiej powtórzyć ten krok jeszcze raz czy dwa, aby wszystko pokryło się równomiernie 🙂
Teraz wystarczy „pociapać” całą szklankę gąbką, poczekać aż lekko wyschnie i zrobić to ponownie, dla lepszego efektu 🙂
Gdy druga warstwa lekko przeschnie, na tą samą gąbkę nakładam najpierw farbę koloru różowego, a potem czerwonego i taką samą techniką jak wcześniej „ciapię” szklankę w niektórych miejscach 😉
Teraz czas na zdejmowanie serduszek. Możecie użyć do tego pęsety, aby przy ich odrywaniu na pewno nic się nie zniszczyło 🙂
I gotowe!
Tak świecznik prezentuje się w ciemności 🙂
Do wykonania kolejnego świecznika będą potrzebne:
- szklanka
- biała kartka
- czerwona kartka
- nożyczki
- sznurek
Pracę zaczynamy od zrobienia ażurowego wzorku z białej kartki.
Najpierw należy wyciąć koło, które możecie najpierw narysować odręcznie (bo nie musi być idealnie, pamiętajcie) albo pomóc sobie trochę i odrysować je od tej samej szklanki (albo podkładki korkowej czy czegokolwiek innego, co akurat macie pod ręką) 😉
Wycięte kółko najpierw składamy na pół. Potem znowu na pół i… jeszcze raz na pół 😀 I tak uzyskujemy coś na kształt kawałka pizzy ❤
Teraz na samej krawędzi naszej „pizzy” wycinam półkola, które narysowałam ołówkiem, aby było mi łatwiej:
Kolejny krok to wycinanie różnych kształtów (półserduszka, trójkąty, koła) na pozostałych dwóch krawędziach, a także na samym koniuszku rożka.
Teraz całość odwijam i UWAGA! – składam koło tak samo jak na początku: na pół, na pół i jeszcze raz na pół. Różnica polega na tym, że nie składam koła po tych samych zgięciach, które już powstały, tylko pośrodku nich. Oto zdjęcie pomocnicze:
Mam nadzieję, że instrukcja jest dla Was jasna i przejrzysta 🙂
Następnie znowu wycinam na krawędziach nowo powstałego rożka różne wzorki:
Całość odwijam i tak prezentuje się gotowy, ażurowy wzorek:
Teraz z czerwonej kartki papieru wycinam serduszko.
Ostatni krok (gdy mam już wszystkie potrzebne elementy) to umocowanie wszystkiego za pomocą sznurka. Najpierw na spód kładę ażurową kartkę, na to nakładam serduszko, a sznurek owijam mocno kilka razy wokół szklanki, robiąc na końcu pętelkę.
Niestety ażurowe kółko zrobiłam dosłownie o centymetr za szerokie, dlatego postanowiłam, że zamiast szklanki udekoruję pustą butelkę i posłuży mi ona za wazonik.
Przyznaję, że sznureczki powinny być jednak bardziej „niechlujnie” ułożone niż tutaj – wtedy wygląda to zdecydowanie lepiej (tak jak zrobiłam to na szklance zdjęcie wcześniej) 😉
I to już wszystko na dzisiaj 🙂
Jak zawsze mam nadzieję, że spodobały Wam się moje propozycje na te proste dekoracje i że wykorzystacie je chętnie, aby udekorować stół na jutrzejsze święto zakochanych 😉
Dodatkowo jutro pojawi się na blogu trochę inny post niż zazwyczaj – podzielę się z Wami przepisem na deser, o ile wszystko wyjdzie zgodnie z planem 😀
Trzymajcie się ciepło! ❤
~ Julia